Zwyczajny z Rad?owa |
wtorek, 08 lutego 2011 12:04
|
Tarnowska dziennikarka Krzysztofa Bik-Jurkow ju? po raz trzeci w publikacji pod wspólnym tytu?em „Zwyczajni. Niezwykli" postanowi?a ukaza? ludzi, których ?ycie - dzi?ki pasji, z jak? wykonuj? swój zawód - jest dalekie od zwyczajno?ci. Promocja trzeciej cz??ci ksi??ki „Zwyczajni. Niezwykli" mia?a miejsce 4 lutego w tarnowskiej Sali Lustrzanej. Uczestniczy? w niej Zbigniew Marcinkowski z rad?owskiej biblioteki.
fot. Pawe? Topolski Trzecia cz??? ksi??ki „Zwyczajni. Niezwykli" to zbiór portretów osób, które solidnej nauce i pracy zawdzi?czaj? zawodow? karier?. Pasja, z jak? wykonuj? swoj? profesj?, sprawia, ?e prowadz? niezwykle intensywne i frapuj?ce ?ycie. Jakie by?y pocz?tki, dlaczego wybór pad? na t?, a nie inn? profesj?, w jaki sposób wykorzystuj? wiedz? do rozwijania zainteresowa? innych, jak ich my?l i nowatorskie rozwi?zania wp?ywaj? na zmian? rzeczywisto?ci czy modelu ?ycia? O tym mówi? w rozmowach z Krzysztof? Bik-Jurkow. Jednym z rozmówców w tej publikacji jest bibliotekarz Zbigniew Marcinkowski -Najwa?niejsza rzecz, to praca z m?odym czytelnikiem, popularyzowanie literatury w?ród najm?odszych. W gminnej bibliotece znakomicie realizuje to zadanie pani kustosz Katarzyna Baran, która ma pedagogiczne podej?cie do dzieci, czyni to w formie zabawy, rozmowy. Nic dziwnego, ?e dzieci lubi? odwiedza? bibliotek?, przebywa? w niej, obcowa? z ksi??k?. Natomiast dla m?odzie?y organizujemy spotkania z wybitnymi postaciami, urodzeniem zwi?zanymi z ziemi? rad?owsk?. Naszymi go??mi byli m.in.: prof. Leszek Mikulski, prof. W?adys?aw K?dzior, prof. Gabriel Nowak, gen. Józef Nasiadka z Woli Rad?owskiej. Pragniemy w ten sposób zwróci? uwag? na fakt, ?e nawet z tak ma?ych miejscowo?ci jest szansa wybi? si?, zrobi? karier?, ?e wiele mo?na osi?gn?? dzi?ki konsekwentnie wyt??onej pracy. Przyk?adem tego jest przecie? plejada znakomitych postaci wywodz?cych si? z ziemi rad?owskiej – powiedzia? Zbigniew Marcinkowski odbieraj?c ksi??k? z r?k autorki.
- My, dziennikarze, ?yjemy m?dro?ci? naszych rozmówców – mówi?a Krzysztofa Bik-Jurkow podczas promocji. We wst?pie do publikacji napisa?a: ”Mijamy ich na ulicy nie zauwa?aj?c. Z t?umem pod??aj? do swoich zaj??. S? tacy jak my – zwyczajni. Ale gdy wtopi? si? w ?wiat swojego gabinetu, pracowni, dokonuj? rzeczy niezwyk?ych. Bo s? niezwykli. Pracuj? z pasj?, talentem, staraj?c si? w tym, co robi?, o mistrzostwo".
|